Ostatnie kilka miesięcy to okres burzliwych zmian w moim życiu. Nie raz zarywałem noce lub wstawałem przed wschodem słońca, by każdego dnia intensywnie nad sobą pracować. A to wszystko z miłości do Was i Waszego piękna! Całe szczęście, że składam się z kawy - nie mogę narzekać na brak energii … :)
Jednak było warto! Owoce mojej pracy są ogromne! Od pewnego czasu spotkać możecie mnie w Douglasie. Wydarzenie to było dla mnie tak wyjątkowe, że postanowiłem przygotować na tę okazję specjalny strój - 100 gramowe opakowanie.
W takim wydaniu oglądać możecie mnie tylko w tych perfumeriach. Ekskluzywne miejsce i szlachetne towarzystwo zobowiązuje … :)
Teraz jestem na wyciągnięcie ręki zawsze, kiedy mnie potrzebujecie! Nie traćmy czasu i wskakujmy pod prysznic!
